No przeciez tak to opisywałem w moim przed ostatnim poście - nic nie słyszą i nic nie widzą, W ASO już to słyszeli ale po tygodniu zazyczyli sobie aby przyjechac na pomiary ponownie bo niby taka procedura i wtedy juz było ciepło i cisza ... i nie uznali reklamacji.
Nawet podczas dodatnich temperatur pompa pracuje inaczej/głośniej. Na pewno jest ciszej niż podczas mrozów, ale żeby to usłyszeć trzeba przyłożyć ucho do samej pompy!
W testowych samochodach jest szum, a w "zainfekowanych" terkot i to jest podstawą do reklamacji!
Zapisujecie 15 stronę na forum, a nikt nie spróbował pójść ścieżką, którą opisałem. Udało mi się wymieć pompę z pomocą p. Macieja ze SKODY POLSKA. Fakt, terkocze dalej, ale żeby stwierdzić w 100%, że to nie wina pompy musi ktoś jeszcze wymienić to urządzenie.
Jak będziecie czekać to skończą się mrozy i problemu nie rozwiążemy.
No przeciez tak to opisywałem w moim przed ostatnim poście - nic nie słyszą i nic nie widzą, W ASO już to słyszeli ale po tygodniu zazyczyli sobie aby przyjechac na pomiary ponownie bo niby taka procedura i wtedy juz było ciepło i cisza ... i nie uznali reklamacji.
Nawet podczas dodatnich temperatur pompa pracuje inaczej/głośniej. Na pewno jest ciszej niż podczas mrozów, ale żeby to usłyszeć trzeba przyłożyć ucho do samej pompy!
W testowych samochodach jest szum, a w "zainfekowanych" terkot i to jest podstawą do reklamacji!
Zapisujecie 15 stronę na forum, a nikt nie spróbował pójść ścieżką, którą opisałem. Udało mi się wymieć pompę z pomocą p. Macieja ze SKODY POLSKA. Fakt, terkocze dalej, ale żeby stwierdzić w 100%, że to nie wina pompy musi ktoś jeszcze wymienić to urządzenie.
Jak będziecie czekać to skończą się mrozy i problemu nie rozwiążemy.
Dzwoniłem. Pan bardzo uprzejmy. Przeczytał notatkę mojego ASO. Napisali że po odsluchu w takim samym modelu słychać pompe tak samo wiec nie ma podstaw do uznania reklamacji. Przeprowadzili też konieczne pomiary i wszystko ok.
Tłumaczę że jest znów terkot jak przyszły mrozy. Pan poprosił abym jeszcze raz pojechał do ASO i to zgłosił, ale produkt taki jest i tak raczej będzie zawsze jego zdaniem, nawet jak wymienię pompę na nową, w SAP zgłaszali to producentowi pompy.
Trzeba powiedziec ze ten wniosek to dziecinne podejscie ... To ze w 2im aucie tak samo slychac moze przeciez zdoprowadzic do dokladnie przeciwnego wniosku - 2 auta zepsute ... a juz napewno niczego nie dowodzi.
O kvalitach Skody Octavia moze pohybovat ino blazen !
Co do wszelkiego rodzaju stuków. W moim nowiutkim vw w momencie, kiedy przyszły mrozy zaczęło coś stukać w bagażniku. Metaliczne drganie, które z czasem się nasilało.
Dwa miesiące szukałem przyczyny, wyjmowałem wszystko z samochodu, kombinowałem, aż wpadlem na pomysł, żeby się przejechać w bagażniku. Co się okazało? Zaczep zamka bagażnika, ten elektryczny co się otwiera i zamyka ma lekki luz względem bolca, którego przy zamkniętej klapie się trzyma. Upchałem wazeliny technicznej. Wyrobiłem mechanizm przy otwartej klapie, żeby się od smaru nie zablokował i zapanowała cisza.
Przy okazji pomyślałem, żeby przesmarować zaczepy we wszystkich drzwiach, tylko te wystające z ramy o które zamek się łapie. I znów zrobiło się ciszej, bo słychać było taki tłumiony odgłos na dużych dziurach. Jednak nie była to wada, to raczej ja jestem za bardzo wyczulony i przypuszczam, że w bentleyu robiłbym to samo.
Pewne rzeczy można troszkę poprawić po fabryce. Po to są chociażby smary. Jak jest zupełnie cicho w aucie to nagle się okazuje, że słychać leciutko uszczelki. W bmw podobno notoryczny problem, nawet w nowych piątkach. Wynika to z tego, że jak już nic nie skrzypi, wszystko jest pięknie to zawsze ucho szuka problemu. Takie zboczenie.
Taaa fajna opowieść, ale ja przewiozłem pana "mistrza" z ASO - co prawda nie w bagażniku - a na tylnym siedzeniu i on sam uznał, że to pompa i że do wymiany.
Mrozy są... żadne - okolice 0 stopni, było też kilka dni z konkretnie dodatnią temperaturą - terkotanie/świerszczenie/brzęczenie czy jak to tam zwać - było i jest i to jest im bardziej rozgrzany silnik - tym głośniejsze.
Poza tym mam w samochodzie absolutną ciszę i brak innych niepokojących odgłosów - silnik cichutko mruczy, turbina sobie gwiżdże, zawieszenie trochę stuka na naszych dziurach - tylko, że ten odgłos pompy jest NA POSTOJU.
Co światła - to szlag mnie trafia - nie znoszę jeździć po mieście i tkwić w korkach - ale z tym terkotaniem to dodatkowa męczarnia :evil:
A serwis się "przerzuca" odpowiedzialnością. Np. w piątek zażądałem z ASO w Poznaniu odpowiedzi na piśmie na moją reklamację - to odpowiedzieli, że muszę ja napisać pismo, żeby wydali pismo a poza tym to generalnie gwarantem jest... (uwaga) dealer u którego kupowałem samochód (akurat nie w Poznaniu).
A z kolei jak zadzwoniłem do niego to mi wprost powiedzieli, że dealer z Poznania robi mnie w wałka bo gwarancja to gwarancja i naprawa powinna być w dowolnym warsztacie ASO.
Dzwoniłem. Pan bardzo uprzejmy. Przeczytał notatkę mojego ASO.
No i? Powiedziałeś, że masz problemy ze swoim ASO? Czego oczekujesz od SKODY?
Zamieszczone przez martinex
A serwis się "przerzuca" odpowiedzialnością. Np. w piątek zażądałem z ASO w Poznaniu odpowiedzi na piśmie na moją reklamację - to odpowiedzieli, że muszę ja napisać pismo, żeby wydali pismo a poza tym to generalnie gwarantem jest... (uwaga) dealer u którego kupowałem samochód (akurat nie w Poznaniu).
A z kolei jak zadzwoniłem do niego to mi wprost powiedzieli, że dealer z Poznania robi mnie w wałka bo gwarancja to gwarancja i naprawa powinna być w dowolnym warsztacie ASO.
Nie jest istotne w jakim salonie kupiłeś auto. Serwisujesz gdzie jest ci wygodnie lub w lepszym serwisie jak masz wybór. Dzwoń do Cieslika i powiedź, że zdiagnozowali, że pompa jest do wymiany, ale nie chcą ją wymienić.
Zamieszczone przez Piotr AMP
Potwierdziło się dziś, że u mnie na mrozie, tym razem -10 st.C, terkota i buczy jak cholera po przejechaniu tylko 6 km.
Zmień serwis i wymień pompę poki jest zima.
=================
1. Czy macie kratki w swoich samochodach?
2. Czy macie radio fabryczne?
3. Czy występują jakieś błędy na kompie? Jeżeli tak to jakie?
Dostałem info (z serwisu dealera u którego kupowałem auto), że Skoda opublikowała info dla serwisów, że ta pompa tak może działać i nie wymieniają :evil:
Może się wypowiedzieć ktoś inny komu rekomendowano pompę do wymiany? Jakieś pozytywne doświadczenia ma ktokolwiek???
1. Czy macie kratki w swoich samochodach?
2. Czy macie radio fabryczne?
3. Czy występują jakieś błędy na kompie? Jeżeli tak to jakie?
1. TAK
2. TAK
3. TAK, jakieś z czujnikiem klimy, KROPECK mi to zidentyfikował, serwis tego nie widzi
[ Dodano: Wto 09 Mar, 10 18:50 ]
Oto nagranie w ktorym słychac moje terkotanie (trzeba podgłosić). Na filmie słychać jak dodaję gazu do około 2500 obr/min w celu przedstawienia jak jest przy pracy silnika na obrotach, reszta pracy to zwykłe wolne obroty, silnik rozgrzany do 90 st. C, przejechane rpzed nagraniem jakies 14 km.
Czy tak ma być ??? byłem dziś znów w ASO, juz gość patrzył na mnie z irytacja i był nie miły wręcz. Stwierdził że SAP nie uznał reklamacji i tak ma być więc nic nie poradzi, ale ja uważam, że tak nie może być, bo jak było trochę cieplej to było mniej słychać przy mrozie to narasta więc jutro znow ma byc w serwisie na dwie godziny... to zmierza do nikąd.
[ Dodano: Wto 09 Mar, 10 19:08 ]
mamy na forum pracowników salonów\ASO, co Wy na to Panowie :?:
Zdajsie, że ktoś już to raz pisał (nawet chyba Ty Szkoda) i nie było odzewu.
być może, ale mogli by coś sensownego doradzić, albo przynajmniej przedstawić jak to wygląda z ich punktu widzenia.
IMO, żeby się zabezpieczyć przed ewentualnym padem tej pompy, a raczej przed finansowymi jego skutkami, należałoby zgłosić ten defekt przed końcem gwarancji, żeby potem móc się przynajmniej próbować na to powołać, bo znając życie jeśli to ma się wysrać, to nastąpi po gwarancji właśnie :idea: (wątpliwe, ale może warto, chociaż, żeby potem wydębić coś od ASO trzeba byłoby nadal serwisować auto, a jeżeli ktoś tego nie miał w planach to chyba finansowo rzecz nieopłacalna)
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Dostałem info (z serwisu dealera u którego kupowałem auto), że Skoda opublikowała info dla serwisów, że ta pompa tak może działać i nie wymieniają :evil:
Może się wypowiedzieć ktoś inny komu rekomendowano pompę do wymiany? Jakieś pozytywne doświadczenia ma ktokolwiek???
Napisz pismo do salonu, że chcesz uzasadnienie braku wymiany hałasującej pompy. Czy inni tez mają odmowę wymiany?
Ps. Może czas zainteresować tematem media? Co o tym sądzicie i jakie proponujecie?
Tu nie chodzi o terkoczącą pompę tylko o zlewanie klientów - którzy nabyli nowy, drogi samochód dlatego, że chcieli mieć spokój z serwisem ze względu na gwarancję- i robieniem z nich idiotów - a tym media już szybciej by się zainteresowały.
Dodatkowym "babolem" który ujawnił się przy okazji tej usterki jest fakt iż wg Skody gwarantem jest dealer u którego nabyło się pojazd. Rewelacyjna wiadomość dla wszystkich, którzy zakupili auta u dealerów oddalonych od setki kilometrów od swoich aktualnych miejsc zamieszkania. :evil: :evil: :evil:
Dodatkowym "babolem" który ujawnił się przy okazji tej usterki jest fakt iż wg Skody gwarantem jest dealer u którego nabyło się pojazd. Rewelacyjna wiadomość dla wszystkich, którzy zakupili auta u dealerów oddalonych od setki kilometrów od swoich aktualnych miejsc zamieszkania. :evil: :evil: :evil:
Jesteś pewien ? bo to byłby kac, dla niektórych, nie z tej ziemi ...
Warunki gwarancji nigdzie jasno nie precyzują, że naprawy gwarancyjne mogą być zgłaszane i usuwane w dowolnym punkcie ASO. Natomiast na końcu dokumentu jest pole na "Nazwa i podpis sprzedającego - gwaranta"
U mnie jest tam stempel Skoda Auto i pieczątka dealera.
Wcześniej w dokumencie jest też mowa o tym, że zaleca się wykonywać przeglądy serwisowe i naprawy w tym samym autoryzowanym serwisie Skoda który kupujący wybrał z wykazu autoryzowanych serwisów...
Ja tam nic nie wybierałem więc zakładam, że domyślnie jest nim serwis sprzedawcy.
Krótko mówiąc ww. interpretacja została mi też przekazana przez pana Cieślika ze Skody Polska.. więc wynika z niej, że płatne naprawy nie powodujące utraty gwarancji to zapewne w każdym ASO - ale usuwanie usterek gwarancyjnych to... u gwaranta czyli sprzedawcy. Ja mam do niego 120km.
Chciaż... dwie drobne usterki lokalne ASO mi jednak usunęło więc.. diabli ich wiedzą... :evil: :evil: :evil:
Dodatkowym "babolem" który ujawnił się przy okazji tej usterki jest fakt iż wg Skody gwarantem jest dealer u którego nabyło się pojazd. Rewelacyjna wiadomość dla wszystkich, którzy zakupili auta u dealerów oddalonych od setki kilometrów od swoich aktualnych miejsc zamieszkania. :evil: :evil: :evil:
Od kogo masz taką informację ? To jest oficjalne stanowisko, czy tylko gadanie "pana Stefana" ze Skody ?
Jak komus tak powiedza w aucie ktore nie ma chipa od dilera to chetnie sam napisze do SAP ze mialo miejsce takie zajscie. Nie ma prawa wydac takiej opinii zadne ASO. To ich zasrany problem ze nie sprzedali auta na ktorym i tak guzik zarabiaja, bo zyje sie z napraw i serwisow :idea:
Na uwage zasluguje fakt, iz osobom ktorym zepsulo sie auto za granicami RP zostalo naprawione BEZPŁATNIE i bez problemow za granica po przedstawieniu wpisow z przegladow :idea:
Byłem w ASO z terkotaniem ponownie, było bardzo miło, 1,5 godziny trwała analiza mechanika. Diganoza: nic nie słychać tak ma być. Złożyłem pismo za potwierdzeniem odbioru z prośbą o uzasadnienie. Będę czekał na odpowiedź, zrobiłem co mogłem, ale wygląda na to, że nic z tego.
Ps: Będe rozglądał się za dynametem do wyciszenia rejonu pompy zgodnie z zaleceniem jednego z kolegów na forum.
Komentarz